Czerwony barszcz to doskonała propozycja na rozgrzewający i pyszny posiłek w zimowe dni. Genialny kolor i smak zawdzięcza burakom. Zupa będzie treściwsza, jeśli ugotujesz ją na mięsie, a smak urozmaicisz przyprawami. Oprócz tego dodaj do garnka odrobinę kwaśnego składnika. Potrawa zyska delikatny i kremowy smak.
Dlaczego warto jeść zupę buraczkową?
Buraki są źródłem witamin z grupy B, a także składników mineralnych, takich jak potas, żelazo i magnez. Jedząc buraczki regularnie, redukujesz cholesterol w organizmie. W dodatku warzywa te polecane są wszystkim osobom zmagającym się z nadciśnieniem. Zatem barszczyk warto jeść nie tylko od święta, ale i w dni powszednie. Buraczki warto też przerabiać na sałatki, carpaccio czy kotlety.
Barszcz czerwony zabielany będzie doskonały w smaku, jeśli pod koniec gotowania dodasz do garnka kwaśną śmietanę.
Przepis na barszcz czerwony zabielany
Składniki:
▫︎ włoszczyzna (por, 1 pietruszka, 2 marchewki, kawałek selera),
▫︎ golonka i szyja z indyka (ew. porcja rosołowa),
▫︎ 2 ćwiartki z kurczaka,
▫︎ kawałek mięsa wołowego z kością,
▫︎ 6-8 buraków,
▫︎ 2 łyżki kwaśnej śmietany
▫︎ liście laurowe,
▫︎ pieprz i sól do smaku,
▫︎ ziele angielskie,
▫︎ sok z 1 cytryny,
▫︎ pęczek szczypiorku.
Sposób wykonania:
Mięso umieść w sporym garnku, zalej wodą (ok. 2,5 l) i zagotuj. Z powierzchni usuń pianę, wrzuć warzywa z włoszczyzny – bez skórki i pokrojone na mniejsze kawałki.
Buraki potnij w talarki i przełóż do zupy. Dodaj także liście laurowe, ziarna ziela, pieprz i sól – gotuj na wolnym ogniu przez dwie godziny, aż jarzyny i mięso zmiękną.
Bulion odcedź, buraki odłóż na bok, a do zupy wlej sok z cytryny.
Kwaśną śmietanę zahartuj chochelką ciepłego wywaru i przelej wszystko do garnka, mieszaj. Barszcz czerwony jest gotowy. Posyp go zieleniną i podawaj, np. z ugotowanymi ziemniakami i pokrojonymi burakami, które wcześniej wyjąłeś z bulionu.
Barszcz zabielany kwaśną śmietaną ma delikatniejszy i bardziej kremowy smak. Kwaśne nuty dobrze harmonizują z bulionem mięsnym i buraczkami.
Sprawdź także przepis na zupę ogórkową z 1 zaskakującym składnikiem.
