
Rosół to tradycja zupa, której w Polsce nie trzeba zachwalać. Rozgrzewa, pysznie smakuje i syci na wiele godzin. Przepis na niego jest w miarę prosty i każdemu powinien się udać, nawet jeśli debiutuje w kuchni. Jeśli o tej potrawie wiesz wszystko i umiesz ją przygotować lepiej niż szef kuchni, to zachwyć swoją rodzinę dużo lepszym smakiem bulionu. Wrzuć do niego pieczoną marchewkę, pietruszkę, seler i por, a będzie po prostu obłędny. Podajemy przepis na rosół z pieczonymi warzywami.
Rosół to król polskich stołów. W Polsce często gotuje się go na niedzielny obiad. Jest też częstym bywalcem na rodzinnych uroczystościach. Sekretem jego smaku jest mięso (najlepiej kilka gatunków), różnorodne warzywa i aromatyczne przyprawy. Powolna strategia gotowania też wpływa na efekt końcowy. Rosół można podawać z makaronem, ziemniakami, kluskami lanymi, grzankami, a nawet kaszą.
Przepis na rosół z pieczonymi warzywami
Składniki:
▪ 5 litrów wody,
▪ ok. 1 kg pręgi wołowej,
▪ 1,5 – 2 kg kurczaka (mieszanka udek i skrzydełek),
▪ szyja z indyka,
▪ 1 por,
▪ ½ korzenia selera,
▪ 3 pietruszki,
▪ 2 spore cebule,
▪ 5 marchewek,
▪ ziele angielskie,
▪ liść laurowy,
▪ pieprz i sól,
▪ posiekana natka pietruszki lub lubczyk.

Przygotowanie:
Oczyść kurczaka z nadmiaru tłuszczu, włóż mięso do garnka. Dodaj umytą pręgę, zalej wodą, przykryj i zagotuj. Potem zmniejsz gaz. Usuń szumowiny pływające po powierzchni wywaru.
Obierz marchewki, seler i pietruszki. Marchewki i pietruszki przedziel na pół. Pora przekrój równolegle na dwie części. Jarzyny umieść w formie żaroodpornej lub brytfannie i podpiekaj w temp. 180°C przez ok. pół godziny. Obierz 2 cebule, przekrój i zarumień 4 części na suchej, gorącej patelni.
Po 1,5 godziny powolnego gotowania kurczak, indyk i wołowina powinny zmięknąć, wtedy dodaj do garnka warzywa i przyprawy: ziarna ziela, liść laurowy, pieprz i sól, gotuj rosół na minimalnym ogniu przez 60 minut. Po tym czasie zupa będzie już gotowa. Posyp ją zieleniną i podawaj z makaronem. Smacznego.
Może cię zainteresować: Robię całą furę pasztecików z pieczarkami. Są chrupiące i złociste
