
Pijana Zakonnica propozycja w sam raz dla łasuchów, którzy przepadają za ciastami z nutą alkoholu. Składa się ono z 3 niesamowitych warstw i każda jest lepsza od poprzedniej. Deser wciąga od pierwszego kęsa i nie daje o sobie zapomnieć. Zobacz, jak zrobić wspaniałą „pijaną zakonnicę”. Receptura jest łatwiejsza, niż myślisz.
Pijana zakonnica to ciasto marzeń
Przyjęcia rodzinne, imprezy czy spotkania ze znajomymi w letnim klimacie nie mogą obejść się bez słodkiego poczęstunku. Na biszkopt z charakternym ponczem, bitą śmietaną i czekoladą chętnych nie zabraknie. Ten smakołyk zapada w pamięć, a goście z pewnością będą dzwonić do ciebie po przepis na niego.
Wypiek jest najsmaczniejszy po kilku godzinach spędzonych w lodówce. Tam właśnie smaki przenikają się wzajemnie, a deser smakuje cudownie.
Przepis na ciasto Pijana Zakonnica
Składniki:
Biszkopt
» 2 szklanki mąki pszennej typ 450,
» 6 jajek L w temp. pokojowej,
» 1 szklanka cukru,
» 2 łyżki octu,
» 2 łyżeczki proszku do pieczenia.
Poncz
» 60 g margaryny (ok. 1/4 kostki),
» 3 łyżki cukru pudru,
» paczka cukru wanilinowego,
» 1/2 szklanki wody,
» 2 łyżki ciemnego kakao,
» 3-4 kieliszki wódki.
Bita śmietana
» 1/4 szklanki cukru pudru,
» 1 litr śmietanki 36%,
» 1/4 szklanki gorącej wody,
» 2-3 łyżeczki żelatyny.
Polewa
» 1 łyżka masła,
» tabliczka czekolady mlecznej,
» 5 łyżek mleka.
Wykonanie:
Na biszkopt: ubijamy jajka z cukrem, dodajemy ocet, kakao, mąkę i proszek – miksujemy powoli. Gładkie ciasto przelewamy do formy wyścielonej pergaminem i pieczemy w temp. 180℃ przez 20 minut.
Upieczone ciasto ponczujemy, ale najpierw nakłuwamy. Składniki ponczu przekładamy do rondelka, mieszamy, podgrzewamy, a potem polewamy nim blat, starając się uzupełnić otwory w cieście.
Żelatynę roztapiamy w gorącej wodzie, mieszamy i odstawiamy do lekkiego wystygnięcia. Ubijamy śmietanę z cukrem pudrem na sztywno, a potem dodajemy do niej żelatynę i mieszamy powoli robotem. Rozsmarowujemy masę na blacie ciasta.
Na polewę: czekoladę z masłem i mlekiem dajemy do rondelka, stawiamy na małym ogniu i czekamy, aż powstanie jednolita masa. Lekko ją studzimy i oblewamy deser. Chłodzimy go w lodówce przez kilka godzin.
Czytaj też: Ciasto Dama Kier bez pieczenia. Nie do wiary, jakie jest pyszne i proste