Ziemniaki jak z ogniska. Posyp tym, a uzyskasz efekt chrupkości
Nie każdy przepada za warzywami, ale ziemniaki stanowią wyjątek. Te bulwy w każdej postaci są smakowite. Można wyczarować z nich same przysmaki: kluski, pyzy, frytki, placki, a nawet pączki! Pyszne są również solo – zapieczone z aromatycznymi dodatkami. Ten przepis polecamy wszystkim miłośnikom biesiadowania przy ognisku. Ziemniaczki smakują tak, jakby przed chwilą upieczono je nad ogniem. Po prostu palce lizać!
Sekretem smaku tych ziemniaków jest starannie przygotowana marynata składająca się z konkretnych przypraw i oliwy z oliwek. Użycie samej soli nie dałoby tak fenomenalnego efektu. Warto zatem skomponować mix, jaki zaprezentowano poniżej. Marynata to cała kwintesencja tej potrawy. Powstaje naprawdę szybciutko i sprawia, że warzywa zamieniają się w rarytas. Z tym przepisem odkryjesz smak ziemniaków na nowo i poczujesz się, jakbyś był przy ognisku ze znajomymi.
Przepis pieczone ziemniaki jak z ogniska
Składniki:
1 kg ziemniaków,
4 łyżki oliwy,
2 ząbki czosnku,
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej,
świeżo mielony pieprz,
1/2 łyżeczki papryki słodkiej,
1/2 łyżeczki rozmarynu,
sól,
1/2 łyżeczki czosnku granulowanego,
natka pietruszki.
Wykonanie:
Zaczynamy od obrania ziemniaków. Myjemy je, a potem kroimy w ćwiartki. Zagotowujemy wodę w garnku, dajemy do niej łyżeczkę soli i ząbki czosnku. Gdy woda zacznie bulgotać, wkładamy do niej kartofle i gotujemy pod pokrywką od 8 do 10 minut. Późnej odsączamy.
W małym pojemniku robimy marynatę. Łączymy oliwę z rozmarynem, solą, czosnkiem granulowanym, papryką i pieprzem. Wsypujemy mąkę, dzięki której warzywa będą chrupkie. Mieszanką zalewamy odcedzone ziemniaki, mieszamy i przekładamy do formy żaroodpornej. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 220°C przez ok. 40-50 minut. Po upieczeniu kartofle oprószamy pokrojoną pietruszką, smacznego.