Latem na naszych stołach rządzą desery i wypieki z owocami, zwłaszcza sezonowymi. Jeśli w zasięgu ręki są truskawki, porzeczki, borówki czy maliny, grzechem byłyby nic z nimi nie zrobić. A na słodkie ciasto z owocową wkładką zawsze znajdą się chętni. Jeszcze lepiej, gdy deser nie wymaga pieczenia. Wtedy zazwyczaj trafia do lodówki, gdzie tężeje. Podobnie jest z malinowym lodowcem. Sprawdź prosty przepis na tę letnią pokusę.
W sezonie letnim świeżych owoców jest pod dostatkiem. Jeśli nie mamy ich we własnym ogrodzie, to bez trudu kupimy je na pobliskim targowisku w całkiem rozsądnej cenie. Warto zaopatrzyć się w pół kilograma świeżych malin i wyczarować obłędne lodowe ciasto bez pieczenia. To letni ideał, który orzeźwia i fantastycznie smakuje. Wygląda jak luksusowy tort z cukierni.
Przepis na ciasto bez pieczenia Malinowy Lodowiec
Lista składników:
50 g herbatników maślanych,
100 g płatków owsianych,
300 g jogurtu,
400 g śmietanki kremówki 30-36% oraz 150 ml śmietanki do czekolady,
450 g mleczka kokosowego (w puszce, bez cukru),
50 ml wrzącej wody (do żelatyny),
9 łyżeczek żelatyny,
200 g białej czekolady,
200 g cukru pudru,
500 g malin.
Przygotowanie:
Zaczynamy od dokładnego zmielenia herbatników w malakserze. Płatki z owsu rozdrabniamy przy pomocy blendera, ale nie na pył. Łączymy ze sobą oba składniki.
Do rondelka wlewamy 150 ml śmietanki i roztapiamy w niej kostki czekolady, delikatnie studzimy, a potem przelewamy ją do zmielonych ciasteczek. Powstałą masę rozprowadzamy na dnie okrągłej blaszki (średnica 26 cm) wyścielonej pergaminem. Spód umieszczamy w chłodziarce.
Żelatynę roztapiamy w odrobinie wrzącej wody. Do mleczka kokosowego i jogurtu wsypujemy cukier puder, mieszamy. 1/2 porcji malin siekamy i wrzucamy do masy. Dodajemy żelatynę, miksujemy, a potem całość umieszczamy w chłodziarce.
Śmietankę miksujemy na sztywno i przekładamy do zimnej masy, dobrze łączymy. Teraz rozprowadzamy krem na przyrządzonym wcześniej spodzie. Deser wkładamy do chłodziarki, najlepiej na całą noc. Przed serwowaniem ozdabiamy go resztą malin. Smacznego.