Najpyszniejsze rogaliki z 3 składników. Znikają z tacki w minutę

Najprostsze rogaliki składają się z zaledwie trzech składników. Znakomicie smakują i ucieszą podniebienie każdego łasucha. Są kruche, pachnące i rozpływają się w ustach. Nadzienie nie jest im potrzebne, bo i tak świetnie sobie radzą, a na imprezach pod chmurką czy piknikach są rozchwytywane przez wszystkich. To wystrzałowa przegryzka w sam raz na jeden kęs.

Ten przepis na 3-składnikowe rogaliki możesz wypróbować też wtedy, gdy odwiedzą cię znajomi, a ty zapomniałeś zrobić zakupy i nie masz ich czym ugościć. Ta receptura cię uratuje. Rogaliki łatwo się robi, szybko trafiają na stół, a jeszcze szybciej z niego znikają. W ich skład wchodzi tylko mąka, śmietana i masło, czyli popularne produkty spożywcze, które z reguły każdy ma w domu. Śmietana powinna być gęsta i kwaśna, a masło konieczne schłodzone. Po zagnieceniu ciasta należy schodzić je przez chwilę w lodówce. W tym momencie można pomyśleć o jakimś słodkim wypełnieniu, ale nie jest to konieczne. W roli nadzienia dobrze sprawdzi się np. konfitura lub krem czekoladowy. Jeśli zdecydujesz się jeden z wymienionych dodatków, nie przesadzaj z ilością, bo wypłynie z ciasta w trakcie pieczenia.

Przepis na domowe rogaliki

Składniki:
750 g mąki,
250 g zimnego masła,
300 g gęstej, kwaśnej śmietany.

Wykonanie:
Mieszamy mąkę z masłem, a potem dokładamy śmietanę. Zagniatamy składniki na gładkie ciasto, lepimy niego kulę i okręcamy ją folią spożywczą. Wkładamy do chłodziarki na ok. 60 minut.

Schłodzone ciasto przekrawamy na 4 kawałki i przyjeżdżamy je wałkiem. Każdy cienki placek dzielimy na 12 trójkątów, a następnie zwijamy każdą figurę z ciasta, począwszy od rozleglejszego końca, tworząc zgrabne rogale. Pieczemy je w temp. 180°C przez 20-25 minut, aż się zarumienią.

Wskazówka:
Zamiast masła można użyć margaryny, a śmietanę zastąpić serkiem homogenizowanym. Nadmiar łakoci warto przełożyć do zamykanego pudełeczka i trzymać w suchym i zimnym miejscu. Dzięki temu zachowają smak i pożądaną konsystencją na dłużej.